To kolejne wsparcie miasta dla powiatowego szpitala. Już wiosną Ostrów dał 100 tysięcy złotych. Drugie tyle dały też spółki komunalne. I wtedy szpital zakupił za te pieniądze m.in. respirator.
W lipcu była kolejna miejska "transza" i kolejne 100 tysięcy. I te pieniądze wykorzystano przy wyposażaniu laboratorium covidowego na terenie szpitala. Zakupiono aparat do diagnostyki molekularnej.
Teraz - decyzją radnych - 60 tysięcy miasto dało z budżetu. 40 - dołożyły miejskiej spółki a 30 tysięcy - z oszczędności - pochodzi z biura Rady Miasta.
To pieniądze, których nie wydano m.in. na uroczystości z okazji 3 Maja i 10 Listopada. Bo koronawirus wszystko odwołał.
Miasto nigdy się nie uchyla od pomocy. Przecież , choć powiatowy, to szpital jest "nasz". W nim leczeni są mieszkańcy Ostrowa, dlatego logicznym jest pomaganie tej placówce, szczególnie w tak trudnych czasach.
Te pieniądze są "znaczone". Szpital wyda je na zakup łóżek covidowych do intensywnej terapii i urządzeń do tlenoterapii.
Mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa.
- To bardzo ważne wsparcie dla nas - dodaje Dariusz Bierła, dyrektor szpitala.
Dziękujemy bardzo. Każda złotówka jest dla nas na wagę złota, bo koronawirus i związane z nim wyzwania powodują wysokie , nieprzewidziane wcześniej koszty.
Łóżka, które kupimy są bardzo dobrym sprzętem, bardzo nam potrzebne. Służą do leczenia chorych w ciężkich stanach. Urządzenia do tlenoterapii też na są niezbędne. Te, które zakupimy mają wysoką jakość i bardzo są nam potrzebne.
Ostrowski szpital od marca - jak zresztą inne w Polsce - walczy z koronawirusem.Obecnie ma 125 łóżek covidowych. W tym 20 do intensywnej terapii.
Polecany artykuł: