wypadek

i

Autor: pixabay

Kępno. Pijany pędził BMW. Zabił innego kierowcę. Policjant stanie przed sądem

2022-11-10 15:55

Miał blisko dwa promile alkoholu we krwi, ale wsiadł za kółko swojego BMW i pędził z prędkością ponad 150 km na godzinę. I zabił innego kierowcę. Jest akt oskarżenia w głośnej sprawie wypadku w Słupi pod Kępnem w czerwcu tego roku. Wypadku, w którym oskarżony jest 24-letni policjant.

Jak ustalono-mężczyzna był na imprezie, tam popił i pokłócił się ze znajomą. Potem wsiadł do auta.

Daleko nie dojechał. Tuż za restauracją, w której się bawił, najechał na tył fiata punto. To wpadło do rowu a potem na pobocze. Zginęła kierująca nim 70 - letnia kobieta.

Mężczyzna usłyszał łącznie trzy zarzuty.

Mężczyzna oprócz zarzutu spowodowania śmiertelnego wypadku, za co grozi do 12 lat więzienia, usłyszał zarzuty kierowania autem pod wpływem alkoholu - badanie krwi wykazało 1,99 promila alkoholu we krwi - a także nieudzielenia pomocy ofierze. Bo kierowca uciekł z miejsca wypadku - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Podczas śledztwa skrupulatnie przeanalizowano wszystkie okoliczności wypadku. Powołano też biegłych, m.in z zakresu medycyny sądowej i techniczno-kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków drogowych. Biegli orzekli m.in to, że w mężczyzna miał na liczniku w BMW co najmniej 157 km na godzinę. Jechał mocno nieostrożnie i zdecydowanie za szybko.

Przed prokuratorem 24-latek nie przyznał się do winy. Skorzystał też ze swojego prawa i odmówił składania wyjaśnień.

Na proces czeka w areszcie, gdzie przebywa od momentu zatrzymania, niedługo po wypadku.

24-latkowi grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

Przed wypadkiem mężczyzna pracował w policji na Dolnym Śląsku. Jego przełożeni, jeszcze przed aktem oskarżenia, wszczęli procedury dyscyplinarnego wydalenia go ze służby. Był w niej przez 5 lat.

Quiz. Jakim alkoholem jesteś?

Pytanie 1 z 11
Która z tych cech charakteru najlepiej Cię opisuje?