W pierwszym wyroku – w czerwcu tego roku - Sąd Rejonowy warunkowo umorzył postępowanie karne wobec katechetki na 3 lata. Dodatkowo Sąd Rejonowy orzekł od oskarżonej na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 1000 zł i zobowiązał oskarżoną do pisemnego przeproszenia małoletnich pokrzywdzonych na stronie Radia Centrum w Kaliszu. I to z tą częścią wyroku nie zgodziła się katechetka, a jej obrońca wniósł apelację.
W momencie, kiedy ruszyła cała nagonka medialna na siostrę, to ona została już medialnie skazana, zanim ta sprawa trafiła na wokandę – mówi Michał Płowecki, obrońca katechetki.
Z materiału dowodowego zebranego w tej sprawie nie wynika, co wybrzmiało jakby w przestrzeni medialnej, żeby miało tu miejsce jakieś znęcanie drastyczne, czy bicie. Zarzuty jakie postawił prokurator dotyczyły tylko nietykalności cielesnej – mówi sędzia Patryk Pietrzak.
Sprawa wyszła na jaw dwa lata temu, po skardze rodziców. Okazało się, że zakonnica m.in.miała straszyć uczniów piekłem, a nawet spowodować niewielkie obrażenia ciała u jednej z uczennic. Kobieta nie przyznała się do winy.
Wyrok jest prawomocny.
Polecany artykuł: