Nie ma lekarzy, nie ma więc przyjęć. Szpital w Kaliszu przedłuża zawieszenie oddziału chirurgii dziecięcej o kolejny miesiąc. Oddział zamknięty jest od lipca, bo nie ma specjalistów. Najpierw oddział miał nie działać do końca września, potem do końca tego miesiąca, a teraz już wiadomo, że zamknięty będzie także w listopadzie. Poszukiwani są nowi specjaliści, ale póki co bez skutku.
Jednocześnie szpital skierował do NFZ pismo z pomysłem utworzenia oddziału „chirurgii dziecięcej jednego dnia”, gdzie nie jest wymagana obsada dyżurowa przez lekarza, co wpisuje się w zapowiadaną przez Ministerstwo Zdrowia reformę systemu opieki zdrowotnej w tym szpitalnictwa i odwrócenie piramidy świadczeń zdrowotnych - informuje rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Dzieci, które potrzebują pomocy chirurga kierowane są do szpitali w Ostrowie Wielkopolskim albo Koninie.
Polecany artykuł: