Doskonale wiedzą, że ryzykują, ale chcą pomóc koleżankom i kolegom. Kilkanaścioro pracowników Domu Pomocy Społecznej w Psarach zadeklarowało gotowość powrotu do pracy, by zmienić przemęczone pielęgniarki. A to dla nich oznacza dwutygodniową rozłąkę z rodziną. Bo DPS objęty jest kwarantanną.
Jedna z pracownic, a konkretnie pielęgniarka, która przybywała w kwarantannie domowej, mając wynik ujemny, dobrowolnie zgłosiła się, żeby wesprzeć swoje koleżanki. Zespół przyjął to ze wzruszeniem. Następnych 13 osób zadeklarowało swemu dyrektorowi, że chcą wrócić do pracy. To dla mnie prawdziwi bohaterowie.
Mówi starosta powiatu ostrowskiego PAWEŁ RAJSKI.
Jeśli wyniki tej 13 chętnych będą negatywne - to będą mogli wrócić do pracy w DPSie.
A w placówce łącznie potwierdzono 22 przypadki koronawirusa. Siedmiu pracowników trafiło do Izolatorium w Poznaniu. Siedmioro podopiecznych do szpitala w Poznaniu. Reszta pozostała w Psarach.
Natomiast 8 nowych wyników pozytywnych pojawiło się wśród pracowników DPS-u , którzy byli na kwarantannie domowej.
W powiecie ostrowskim stwierdzono dotąd 53 zachorowania na koronawirusa. Wyzdrowiała jedna osoba.
Natomiast 3 osoby zmarły. Na kwarantannie domowej z różnych powodów jest obecnie już ponad 2 000 osób.