ZST czeka skok w przyszłość

Nowe pracownie pozwolą na uruchomienie nowych specjalności, a będą mogły z nich korzystać również inne szkoły średnie - mówi dyrektor szkoły Magdalena Wojtasz: Nie mamy dziś pracowni robotycznych. Zrobiliśmy tylko w podziemiach szkoły taki show room. Możemy tylko pokazywać roboty i ich działanie, ale nie mogą tam mieć żadnych zajęć, bo nie spełnia to warunków sali dydaktycznej. I teraz jeśli uczniowie mają się przygotować do egzaminu zawodowego i do pracy, nie mają tego jak zrobić. Nowe pracownie pozwolą na to, by robota rozebrać, złożyć, zepsuć, naprawić, uruchomić – czyli zrobić wszystko, co faktycznie trzeba będzie zrobić w pracy.

i

Budowa centrum ma kosztować ponad 22 miliony złotych, z czego 17 milionów to pozyskana dotacja z funduszy unijnych. Będzie gotowe za dwa lata.