To już była inna drużyna, inna energia - mówi trener Andrzej Urban - Na pewno miała znaczenie gra debiutującego u nas Jakub Parzeńskiego i przede wszystkim powrót Damiana Kuliga. Nie powiem, że kontrolowaliśmy cały mecz, bo byłoby to bez szacunku dla przeciwnika, ale na pewno pokazaliśmy się z lepszej strony niż w ostatnich tygodniach.
Po bardzo długiej, spowodowanej kontuzją przerwie do drużyny wrócił kapitan Damian Kulig:
Bardzo brakowało mi tej adrenaliny, emocji, które towarzyszą nam przy wejściu na parkiet. Fajnie wrócić do hali, zagrać i przede wszystkim wygrać. Drużyna na to zasłużyła, bo w ostatnim czasie bardzo ciężko trenowaliśmy i mamy nadzieję, że to jest nowy etap w naszym sezonie
Po tej wygranej Stalówka wskoczyła w tabeli na 14 miejsce i ma na koncie 10 punktów. Kolejny mecz rozegra już w niedzielę – tym razem podejmować będzie u siebie Tauron Gliwice.