To było wielkie wyzwanie i szykowaliśmy się na nie od roku – mówi Wiktor Malesa: A ostatnie miesiące to jeszcze więcej treningów i skupienie się na tych zawodach. Znalezienie się na Mistrzostwach Świata, w polskiej reprezentacji to niesamowite wyróżnienie. A potem stanąć na podium, kiedy grają polski hymn – nie da się tego z niczym porównać.
To jest praca przez cały rok – treningi, starty na imprezach ogólnopolskich - dodaje trener Łukasz Ławrynowicz – Na podstawie tych wyników zawodnicy są powoływani do kadry. Z naszego klubu na te mistrzostwa do reprezentacji weszło pięciu, ale dwóch z różnych przyczyn nie mogło jechać. Z pozostałej trójki to właśnie Wiktor zdobył złoto i ten najważniejszy tytuł.
Klub Ju Jitsu Mohikan w Ostrowie działa od ponad 20 lat. Trenuje w nim 250 osób – dzieci i dorosłych.