Z pierwszej połowy w naszym wykonaniu nie jestem za bardzo zadowolony, bo było dużo głupich błędów - mówi trener "Stali" Andrzej Urban - Bardzo ciężko trenowaliśmy, włożyliśmy dużo pracy w przygotowania i na szczęście druga połowa meczu była już nasz, widać było efekty. Drużyna Śląska nie miała pomysłu na zdobycie punktów i to świetnie wykorzystaliśmy.
Kolejny mecz "Stalówka" rozegra też u siebie. 29 grudnia podejmować będzie drużynę King Szczecin.