Zawodnicy wierzą jednak, że kolejne dni pogodowo będą już dużo lepsze i pozwolą na rozegranie kolejnych konkurencji. Na to liczy też SEBASTIAN KAWA, wielokrotny szybowcowy Mistrz Świata i Europy, który również mierzy się w Michałkowie. W klasie 15-metrowej, w której startuje, zajmuje obecnie 6. miejsce. Ale liczy na więcej.
Nie poszło mi na początku, miałem jakieś problemy techniczne - mówi Sebastian Kawa - i straciłem punkty. Ale liczę, że przed nami jeszcze kilka dni latania i uda się je odzyskać. Z drugiej strony - szczerze mówiąc- ja wolę latać w górach. Dlatego tych zawodów mogę nie wygrać. Te mistrzostwa są też dla mnie i dla Tomka Rubaja to także pewien rodzaj treningu przed Mistrzostwami Świata , które mają się odbyć w przyszłym roku- zostały przełożone z tego roku. Więc współpracując z kimś, nie będę z nim wygrywał :) Trzeba też dodać, że konkurencja w Michałkowie jest naprawdę duża. Bo to właśnie pierwsze zawody i stawili się wszyscy. Jest dobry poziom.
Mistrzostwa w Michałkowie potrwają do 26 lipca.
Dla widzów momenty najbardziej widowiskowe to te, kiedy szybowce startują i lądują. Miejsce dla publiczności jest w strefie restauracyjnej podostrowskiego lotniska.
Informacje na bieżąco są podawane m.in. na facebookowym profilu Aeroklubu Ostrowskiego.