Dzięki tym pracom szkoła zyska cztery dodatkowe sale lekcyjne - mówi Mikołaj Kostka, wiceprezydent miasta: Do tej pory było tu za mało miejsca i szkoła pracuje w systemie zmianowym. Nawet ci najmłodsi kończą zajęcia o godzinie 16.00. Teraz dodatkowe sale - dwie na parterze i kolejne dwie na piętrze - powinny ten problem rozwiązać. To miejsce po przedszkolu więc wymagało nie tylko remontu, ale dużych zmian, przebudowy tak, by dostosować je do potrzeb starszych dzieci.
Koszt prac to milion dwieście tysięcy złotych.