Pismo wysłaliśmy do polskich nagród filmowych i na festiwal w Gdyni i się udało. Taki zapis, zmiana w regulaminie została wprowadzona. W związku z tym nie powtórzy się sytuacja, która wydaje nam się nonsensowna. Była taka edycja festiwalu w Gdyni, gdy spośród wszystkich nominowanych tylko jeden kompozytor był żyjący - mówi Łukasz Maciejewski, dyrektor artystyczny festiwalu w Ostrowie.
Był wtedy nominowany Wojciech Kilar, Fryderyk Chopin, Czesław Niemen. Trochę to było absurdalne. I rzeczywiście Niemen wtedy wygrał i miał odebrać nagrodę – niemożliwe. I to w dodatku nagrodę za muzykę do filmu dokumentalnego jemu poświęconemu. Kompletna bzdura - dodaje Maciejewski.
W tym roku o tytuł Grand Prix Komeda ubiegać się będzie 7 filmów. A festiwal w Ostrowie potrwa od 29 maja do 4 czerwca. Partnerem medialnym jest Radio Eska.