Jako miasto średniej wielkości i również średniej wielkości spółka ciepłownicza sami z tym kryzysem sobie nie poradzimy. To jest niewykonalne. Dziś potrzebujemy wsparcia i pomocy w przejściu tych najtrudniejszych, najbliższych miesięcy. Chodzi o zawieszenie tej opłaty na czas ustabilizowania się rynków energetycznych. Byłoby to ogromnym wsparciem dla wszystkich samorządów, każdej ciepłowni nie tylko w Polsce - mówi Beata Klimek, prezydent miasta.
OZC podniósł stawki za ogrzewanie o ponad 100 procent. Chodzi zarówno o ciepło w kaloryferach jak i ciepłą woda - która podgrzewana jest przez miejski cieplik. Są spółdzielnie, których mieszkańcy już otrzymali pisma, że za podgrzanie metra sześciennego wody zapłacą ponad 70 złotych.