Szpital od końca lutego jest na liście tych, które muszą być przygotowane na zagrożenie. Na terenie Wielkopolski jest 9 takich placówek.
Wstrzymane są planowe przyjęcia i planowe zabiegi. Personel bezwzględnie musi przestrzegać reżimu sanitarnego.
Teraz pojawiają się kolejne obostrzenia. Chodzi m.in. o dostęp do zakładu rehabilitacji czy laboratorium. Mają go tylko ci, którzy muszą.
Celem naszym jest to, by zminimalizować liczbę osób poruszających się po terenie szpitala. A ma to wszystko na celu to, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim pacjentom. Ale chodzi też o to, by w momencie pojawienia się pacjenta, który potencjalnie może być zakażona, żeby to zagrożenie minimalizować. Żeby potem nie było większych problemów.
Mówi dyrektor szpitala Dariusz Bierła
Dla osób postronnych został także zamknięty SZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKOWY. Przyjmowani są tylko pacjenci z karetek lub ze skierowaniem.
Do oddziału ratunkowego wpuszczani są tylko pacjenci, bądź to przywożeni przez zespoły ratownictwa medycznego, bądź pacjenci ze skierowaniami od lekarzy rodzinnych czy poradni specjalistycznych. To działanie powoduje, że personel medyczny może się skupić na swoich dodatkowych teraz obowiązkach, które na nim ciążą.
Dodaje dyrektor Bierła.
A te dodatkowe obowiązki to przede wszystkim szeroki wywiad epidemiologiczny. Ważne jest to, by dokładnie wypytać , gdzie ostatnio był pacjent, czy mógł mieć kontakt z osobą zarażoną.
Na terenie szpitala pojawiły się także tablice informacyjne o tym, gdzie konkretnie mają kierować się pacjenci.