To odpowiedź radnych Koalicji Obywatelskiej na głosy mieszkańców - mówi radny Jakub Paduch.
Do Rady Miejskiej, konkretnie do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, wpłynął wniosek mieszkańca w sprawie wprowadzenia nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. I wszystko wskazuje na to, jak wynika z treści tego wniosku, że jest on pokłosiem tej całej fali dyskusji, która przetacza się przez nasz kraj. Dlatego, że mieszkaniec sam wskazywał tam przykłady, czy to Szczecina, czy to Poznania. Odnotowaliśmy też w ostatnich dniach dyskusję, czy to w Warszawie, czy dyskusję zakończoną wprowadzeniem takiego zakazu w Grójcu. I tych miast jest na mapie Polski coraz więcej. Stąd też, czyli z tego wniosku mieszkańca, Rada Miejska ma obowiązek pochylić się nad tą kwestią i rozpatrzyć te propozycje.
Mówi nam radny Paduch, który dodaje, że w miastach, w których ograniczono - w godzinach nocnych sprzedaż alkoholu, zrobiło się bezpieczniej i spokojniej.
Czytamy statystyki z innych miast, z których jasno wynika, że taki zakaz poprawił statystyki związane czy to ze szpitalnym oddziałem ratunkowym, czy to statystyki interwencji nocnych policji.
Ale rozumiemy też głosy przeciwników tej propozycji związane z siłą rzeczy pewnym ograniczeniem swobody gospodarczej. Więc chcemy w tej swojej przyszłej decyzji, bo Rada Miejska czy Komisja Skarbu Wniosków i Petycji nie zakończyła jeszcze swoich prac nad tym tematem. Chcemy tę swoją przyszłą decyzję jak najlepiej obudować realnym głosem mieszkańców.
Wniosek o przeprowadzenie konsultacji trafił już do prezydent miasta Ostrowa. Teraz decyzja w rękach Beaty Klimek.
Konsultacje mogą być wstępem do uchwały zakazującej w wyznaczonych godzinach i miejscach sprzedaży alkoholu.
W naszym regionie prohibicję mają na przykład Sośnie i Kępno.
Polecany artykuł: