By uzyskać pomoc, można praktycznie do centrum wejść prosto z ulicy.
Bo takie jest zadanie tego puntu. I tak, w pierwszych dwóch miesiącach pracy, uczyniło ponad 120 osób. Zdecydowana większość to nie były "trudne przypadki", ale pomoc była potrzebna.
Jak mówi szefowa psychiatrii w Ostrowie Dominika Świniarska - widać zapotrzebowanie na takie porady. I dobrze, że udało się ten punkt uruchomić.
Takie jest zadanie tego punktu, by odciążyć oddziały psychiatryczne, przychodnie - bo nie zawsze są to tzw. twarde sytuacje. Niemniej nie można ich lekceważyć. Ważna jest rozmowa, to, że taki pacjent może głośno powiedzieć z czym sobie nie radzi, skonsultować swoje zachowanie, swoje nastroje ze specjalistą, terapeutą. Jeśli jest potrzeba - jest ciąg dalszy takiej wizyty - konsultacja u psychiatry, czy leczenie. Na tych ponad 120 przypadków - tylko niewielka część wymagała nagłej, pilnej pomocy. Zdecydowanie jednak widać, że pomocy, wsparcia, rozmowy potrzebuje coraz więcej osób. Nie radzimy sobie z codziennością, z kłopotami, z emocjami. Dlatego takie miejsca są ważne, by w porę zareagować. I dobrze, że ludzie coraz częściej mają odwagę prosić o pomoc. Czasami, przeglądając celebryckie strony - mam wrażenie, że to też staje się niejako modne "mieć swojego terapeutę". Niemniej to nie moda, ale stan zdrowia jest ważny.
Centrum Zdrowia Psychicznego znajduje się na oddziale psychiatrycznym w szpitalu w Ostrowie. W jego ramach jest oddział, wspomniany punkt zgłoszeniowy, do tego poradnia na terenie szpitala i lekarz w przychodni na Lotniczej. A piątym elementem jest tzw. opieka środowiskowa, czyli pomoc dla pacjentów, którzy nie wymagają leczenia szpitalnego.
Centrum pomaga chorym z całej południowej Wielkopolski.