Za za szybką jazdę i parkowanie tam gdzie nie wolno, za kolizje i prowadzeni auta będąc nietrzeźwy - za to najczęściej w ubiegłym roku mandaty płacili kierowcy w powiecie ostrowskim. Ci przyłapani i zatrzymani przez policję.
Łącznie funkcjonariusze z ostrowskiej komendy nałożyli ich prawie 19 tysięcy. A kierowcy zapłacili za nie - UWAGA - 4 miliony złotych.
Taryfikator się zmienił i mandaty są wysokie. Nawet po 3 tysiące złotych płacą kierowcy za złamanie przepisów. A niestety ciągle sporo ich na naszych drogach. I, niestety, mamy też "rekordzistów", którzy na nic mają przepisy. Jeden z nich jechał z prędkością ponad 130 kilometrów w terenie zabudowanych. Czyli o ponad 80 więcej niż pozwala prawo. Dostał mandat, stracił prawo jazdy. A miał dopiero 20 lat. Niestety wielu takich "szybkich" kierowców to młodzi ludzie, niedoświadczeni jeśli chodzi o kierowanie samochodami. I widać to potem w statystykach zarówno jeśli chodzi o mandaty, jak i kolizje czy wypadki.
Mówi szef policji w Ostrowie Piotr Wilkowski.
Policjanci z ostrowskiego garnizonu w 2023 roku odebrali też 253 prawa jazdy - za jazdę "pod wpływem" czy mocne przekroczenie prędkości.
Polecany artykuł: