Trzy miesiące ciężkiej pracy, tysiące wolontariuszy, tony darów i ponad 10 tysięcy Ukraińców, które uzyskały pomoc.
Punkt wydawania darów w dawnym kinie Komeda w Ostrowie kończy działalność.
Darów nie będzie już można tam przynosić, a uchodźcy pomoc otrzymywać będą gdzie indziej. Gdzie - tego jeszcze nie wiadomo.
Zamykamy ten punkt. Ale nie kończymy pomagać - mówi Szymon Matyśkiewicz, koordynator punktu. - Na razie jeszcze jednak nie umiem powiedzieć, jak będzie wyglądać to wydawanie darów czy przekazywanie ich przez ostrowian. Ostatnie trzy miesiące to były miesiące tytanicznej pracy wielu ludzi, nie sposób wszystkich wymienić. Ale DZIĘKUJĘ wolontariuszom i darczyńcom. Bo udało się zrobić naprawdę "kawał dobrej roboty". Wiemy, że miała ona sens. I pomaganie nadal ma sens.
Ostrów bardzo aktywnie pomaga Ukraińcom praktycznie od początku wybuchu wojny. Ale napływ uchodźców się zmniejsza, dlatego forma pomocy też musi zostać zmodyfikowana.
Cały czas działa Dom Polsko - Ukraiński przy Królowej Jadwigi. Ale nie jest wykluczone, że i tutaj zajdą zmiany.