Komeda na „Komedzie” na dobry początek festiwalu. Dwa filmy z muzyką patrona ostrowskiego Grand Prix zobaczą dziś widzowie.
Pierwszy to obraz z 1959 roku – „Gdy spadają anioły” w reżyserii Romana Polańskiego. Jego główna bohaterka przywołuje w myślach obrazy ze swojej młodości, układające się w tragiczną historię wojennej miłości. Fragmenty filmu łączy ten sam motyw muzyczny – ułańska melodia skomponowana przez Krzysztofa Komedę. To etiuda dyplomowa Romana Polańskiego, w której – co ciekawe – wystąpił także i on sam.
Drugim filmem jest dokument „Na zawsze Melomani” w reżyserii Rafała Mierzejewskiego, który opowiada o legendarnej formacji Melomani – pierwszym jazzowym zespole w Polsce. A o filmie - opowie natomiast Igor Mertyn.
Pozakonkursowo będzie dziś natomiast można zobaczyć film „Piąta Pora Roku" z Marianem Dziędzielem w roli głównej.
Po projekcji aktor spotka się z widzami.
To znakomity polski artysta, wspaniały człowiek, który już kolejny raz gościć będzie w Ostrowie. I bardzo się z tego cieszymy – mówi nam dyrektor artystyczny festiwalu Łukasz Maciejewski. - Aktor uwielbiany m.in. za role w filmach Wojciecha Smarzowskiego, ale nie tylko. Na pewno warto go poznać bliżej.

i
Już dziś także będzie można porozmawiać z Jerzym Satanowskim, który w tym roku na ostrowskim festiwalu odbierze nagrodę za całokształt twórczości.
Grand Prix Komeda rozpoczyna się dziś o godzinie 17.00 i potrwa do soboty 17 czerwca.
Festiwal poleca Radio Eska.
Polecany artykuł: