Chętni są, ale pieniędzy w budżecie jest za mało i dlatego potrzebny będzie drugi przetarg. Chodzi o budowę ronda na skrzyżowaniu Wrocławskiej, Sadowej i Brzozowej w Ostrowie. I naprawę wiaduktu kolejowego w ulicy Wrocławskiej.
Pierwszy przetarg nie przyniósł rozwiązania, bo oferty były wyższe niż przygotowane - na tę inwestycję - środki.
W styczniu ogłoszony będzie drugi. Ale pieniędzy więcej nie będzie - więc trzeba będzie zmienić zakres prac- mówi Marcin Wieruchowski, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Ostrowie.
Pierwszy przetarg został unieważniony. Rozpoczęliśmy przygotowania do drugiego. Zabezpieczona kwota jest niższa niż to, co zaproponowały firmy, dlatego musimy nieco przebudować projekt. Nie wiem jeszcze dokładnie z czego trzeba będzie zrezygnować. Czy będzie to remont wiaduktu? Dziś na to pytanie nie odpowiem. Pracujemy nad nowym zakresem modernizacji.
Remont, jak już ruszy, może potrwać nawet 1,5 roku. I będzie sporym wyzwaniem logistycznym, bo miejsce prac to trasa wylotowa z Ostrowa na Wrocław czy Katowice, mocno obciążona ruchem.
Kierowcy na pewno będą narzekać, bo prace będą mocno ograniczać ruch.
Na razie jednak miasto musi znaleźć wykonawcę inwestycji i z nią ruszyć.