Jak informuje biuro prasowe KPP w Ostrowie - do mężczyzny odezwał się potencjalny kupiec, który przesłał link, rzekomo do zapłacenia za towar. 43-latek wpisał swoje dane i … z konta zniknęły wszystkie oszczędności.
Policja kolejny raz prosi, by nie podawać żadnych dawnych wrażliwych, numerów kont czy kodów!
I szczegółowo weryfikować wszelkie maile i wiadomości do nas przychodzące. Nie klikać w nieznane linki a wszelkie podejrzane treści zgłaszać mundurowym.
Tak postąpiła mieszkanka powiatu, która dostała maila niby od policji, że popełniła przestępstwo. Nie uwierzyła i dzięki temu nie została oszukana.
Kobieta otrzymała wiadomość e-mail od nadawcy „POLICJA EUROPOL”. W treści korespondencji zawarte było, że kobieta dopuściła się przestępstwa dokonania nieprzyzwoitych czynów za pośrednictwem komputera. Na końcu wiadomości widniała informacja, że nadawca prosi o przesłanie odpowiedzi na podany adres. W tym przypadku kobieta nie dała się oszukać i o całej sytuacji poinformowała policję - podają mundurowi.
Tylko nasza czujność i brak zaufania do treści, które dostajemy na maile czy telefony - może nas ustrzec przed oszustami i złodziejami, którzy są bezwzględni i dla zysku wymyślą każdą "historię". Nie wierzmy im.