Stal wygrała z Arką

i

Autor: Rafał Jakubowicz / Arged BM Slam Stal / mat. prasowe

Osłabiona Arka bez szans. Pierwszy triumf Stali z trenerem Miliciciem

2020-12-21 10:05

Arged BM Slam Stal Ostrów wygrała we własnej hali w kolejnym ligowym meczu Energa Basket Ligi. Tym razem „Stalówka” bardzo pewnie ograła Asseco Arkę Gdynia 87 do 54. Dla żółto-niebieskich to dziesiąta wygrana w tym sezonie i pierwsza pod wodzą nowego szkoleniowca, Igora Milicicia. Medialnie ostrowską Stal wspiera Radio ESKA.

Ostrowianie byli murowanym faworytem jeszcze przed rozpoczęciem spotkania. Drużyna Asseco Arki Gdynia przyjechała do Ostrowa mocno osłabiona. Trener Przemysław Frasunkiewicz nie mógł skorzystać z usług Krzysztofa Szubargi, Mikołaja Witlińskiego, Igora Wadowskiego czy Mateusza Kaszowskiego. To jednak nie był koniec problemów Arki. Już w pierwszej kwarcie urazu doznał Przemysław Żołnierewicz. Byłego gracza „Stalówki” czeka przerwa od występów na parkietach.

Igor Milicić w tym meczu musiał radzić sobie bez Armaniego Moore’a, który z powodu choroby także nie pojawił się na parkiecie w niedzielnym spotkaniu. Pozostali gracze byli gotowi do walki i chcieli pokazać się nowemu trenerowi. Milicić pozwolił zaprezentować się wszystkim zawodnikom , którzy w niedzielę znaleźli się w meczowej kadrze. Szansę dostali również zawodnicy niegoszczący zbyt często w rywalizacji na poziomie Energa Basket Ligi. Kamil Nawrot spędził na parkiecie 83 sekundy, a w tym czasie zdobył 4 punkty. Marcin Pławucki podczas niespełna 4 minut w grze zdobył 2 punkty i zanotował 2 asysty.

Po raz kolejny show zrobił Jakub Garbacz. Będący w świetnej dyspozycji w tym sezonie zawodnik zdobył 22 punkty w tym trafił aż 6 z 9 rzutów za 3 punkty. Stal mecz rozpoczęła od dobrej ofensywy ale w obronie nie wszystko działało w 100%. Mimo to dość szybko gospodarze zdołali zbudować sobie odpowiednią przewagę i pewnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 28 do 16. W drugiej zespół z Ostrowa powiększył przewagę i tę partię meczu wygrał 19 do 14.

Niewiele zmieniło się po przerwie. Stal nadal kontrolowała mecz i powiększała swoje prowadzenie. Trzecia kwarta to wynik 25 do 17 dla gospodarzy. W ostatniej części meczu oba zespoły miały problem ze skuteczną grą i wynik czwartej kwarty to zaledwie 15 do 7. „Stalówka” wygrała bardzo pewnie, a po meczu trener Igor Milicić postanowił na gorąco przedyskutować z zawodnikami założenia taktyczne. Jak widać – zapowiedziana przez trenera praca nie kończy się z ostatnią syreną.

Mimo sporych osłabień po stronie Arki trzeba docenić solidną postawę zespołu. Święta koszykarze Arged BM Slam Stali Ostrów będą mogli spędzić w dobrych humorach. Do rywalizacji wrócą w poświąteczną niedzielę, gdy podejmą Polpharmę Starogard Gdański.

W Zielonej Górze powstają Zielone Przystanki