Wszystko po to, by zoptymalizować cały proces zarządczy, ale też kontrolny - mówi Mikołaj Kostka, wiceprezydent miasta - Już od lat dochodziły do głosu środowiska, które twierdziły, że sposób prowadzenia schroniska przez firmy czy stowarzyszenia jest mało transparentny. Od roku ośrodkiem zajmuje się firma, która wygrała postępowanie przetargowe. Nie ma jakiś daleko idących uwag i zastrzeżeń co do sposobu zarządzania, ale po przejęciu przez miasto będzie on całkowicie przejrzysty. CRK będzie dostawać, podobnie jak spółka sportowa czy zarzad dróg, stosowną rekompensatę na to, by schronisko prowadziła w sposób właściwy. Mamy na to zadanie zabezpieczone środki w budżecie. To pieniądze na obsługę schroniska, ale też na cały proces opieki nad zwierzętami.
Schronisko w Wysocku przechodzi właśnie kompleksowy remont i rozbudowę. Prace mają się zakończyć w kwietniu.