To prawdziwe małe - wielkie dzieła sztuki. A na nich - małe i duże zwierzęta. Ekslibris i mała forma graficzna zagościły w dawnej wozowni w muzeum w Lewkowie.
Są i kolorowe salamandry pokazywane przez artystów z Ameryki Południowej, byki przypominające walki torreadorów cudownych, jest maleńka muszka, którą pewnie będzie trzeba z bliska i z lupą się poprzyglądać. Jest mnóstwo cudownych psiaków, kotów, ale dużo takich dziwolągów, troszkę moglibyśmy powiedzieć zwierzęco-podobnych. Autorzy są z całego świata. Najstarsza praca pochodzi z roku 1991.
Mówi nam Sylwia Nowicka, dyrektor muzeum w Lewkowie.
Wszystkie prace pochodzą ze zbiorów Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego, a wystawa jest jedną z trzech towarzyszących tegorocznemu XIX Biennale Małej Formy Graficznej i Ekslibrisu.
Czynna będzie do 21 grudnia.
