Zdaniem prokuratury pożar wybuchł, bo matka dzieci - 41-letnia kobieta - rozpalała ogień w kominku, łamiąc wszelkie reguły bezpieczeństwa pożarowego.
Oskarżona naruszyła reguły bezpieczeństwa przeciwpożarowego, w ten sposób, że rozpalała ogień w znajdującym się w mieszkaniu piecu kaflowym przy użyciu kawałków materiałów nasączonych benzyną. Skrawki materiału wypadły z pieca, w wyniku czego doszło do zaprószenia ognia, który rozprzestrzenił się żywiołowo po mieszkaniu - mówi Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Kobieta została oskarżona o nieumyślne spowodowanie śmierci córki i narażenie na utratę zdrowia i życia - syna.
Grozi jej do 5 lat więzienia.
Polecany artykuł: