Ci, którzy kochają planszówki pojawili się na ostrowskim festiwalu wkrótce po jego otwarciu. Frekwencja po pierwszych godzinach była bardzo dobra. Przy stolikach pojawiło się ponad 350 graczy.
Pierwsza edycja- w ubiegłym roku - spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem. I wszystko wskazuje na to, że tegoroczna też się podoba. Praktycznie przez cały czas są gracze. Do dyspozycji mają wypożyczalnie gier. Są też wystawcy, u których gry można kupić. Są też nasi wolontariusze "MINIONKI", którzy każdą grę objaśnią i przedstawią jej zasady. A jak ludzi jest trochę mniej, to sami siadają przy stolikach by sobie trochę pograć. Bo to też pasjonaci planszówek.
Mówi jeden z organizatorów Marcin Marciczkiewicz.
Festiwal odbywa się w Szkole Podstawowej Uczniów Kreatywnych przy ulicy Waryńskiego w Ostrowie. Do dyspozycji graczy jest cały hol szkoły. Wstęp jest wolny.
Bardzo fajna impreza. Bardzo fajni ludzie. Planszówki to świetny pomysł na spędzanie wolnego czasu. Dużo lepszy od gier komputerowych. Przede wszystkim dlatego, że można spotkać się z innym graczem. Jest " żywy kontakt". I jest większa przyjemność z wygranej.
Mówią uczestnicy ostrowskiego festiwalu.
A kto w sobotę nie zdążył, pograć może także w niedzielę. Festiwal potrwa od 10.00 do 16.00.
A medialnym partnerem 2. Festiwalu Gier Planszowych w Ostrowie jest RADIO ESKA.