Ma zaledwie 17 lat, a przez pierwsze miesiące roku był niemal co tydzień na zawodach. Filip Sójka wyszedł z założenia, że to najlepszy sprawdzian i dobra szkoła walki ze stresem. Niemal w każdych stawał na podium i się opłaciło, bo zdobycie tytułu Mistrza Polski juniorów stało się przepustką do powołania do kadry narodowej. Teraz biało-czerwone barwy będzie reprezentować na Mistrzostwach Europy w Turcji.
Bardzo lubię rywalizację – mówi Flip Sójka - Ale jestem też samokrytyczny i kiedy widzę jakie popełniam błędy to chcę jak najszybciej je poprawić i stąd te zawody. I teraz debiut już na arenie międzynarodowej więc wielka odpowiedzialność. Nasza kadra nie jest liczna i tym bardziej chcemy dać z siebie wszystko.
Za nim kilka miesięcy intensywnych przygotowań – treningów wytrzymałościowych, technicznych, siłowych i sparingów w Klubie RESPECT - pod opieką Michała Grzesiaka oraz w klubie Center Team Odolanów. W Stambule Filip Sójka wystartuje w dwóch formułach - kicklight oraz light-contact w wadze do 74kg.
Jestem z niego bardzo dumny, bo powołanie do kadry to wielka sprawa - mówi Michał Grzesiak, szef klubu RESPECT – Jest niesamowicie pracowity, pilny i zdyscyplinowany. Cztery tytuły mistrza Polski zdobyte w tym roku, w dwóch formułach to najlepszy dowód. Tym bardziej, że jest u nas dopiero od roku, wcześniej trenował taekwondo. Bardzo szybko załapał techniki, szybko poprawia błędy, czuje się w tym coraz swobodniej. Przez to, że dużo jeździ na zawody, to już się tak nie stresuje przed walkami, a to jest zawsze plus.
Mistrzostwa Europy w Stambule potrwają od 25 sierpnia do 3 września. Podopiecznym klubu RESPECT kibicuje jako patron medialny Radio Eska.