W Ostrowie na tę chwilę nie ma żadnego pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. Wyniki 14 - letniego chłopca, który w minioną środę trafił na SOR z objawami wskazującymi na chorobę, wirusa nie potwierdziły. Ale szpital jest cały czas w gotowości. I czeka na doposażenie- ze strony rządu- w materiały ochrony osobistej. Bo tych na obecną chwilę nie brakuje, ale musi być ich więcej.
Mamy obiecane, że w ciągu najbliższych dni te wszystkie środki zostaną uzupełnione. Ale wiadomo, jak sytuacja wygląda. Takie zapotrzebowanie mają wszystkie polskie szpitale. Co ważne, na chwilę obecną mamy i kombinezony i maseczki, i w przypadku pojawienia się zagrożenia- wszystkie procedury zostaną dopełnione a bezpieczeństwo personelu zapewnione.
Mówi Dariusz Bierła , dyrektor ostrowskiego szpitala.
A placówka, zgodnie z decyzją Wojewody Wielkopolskiego, jest jedną z 9 w województwie, które muszą być przygotowane na przyjęcie chorego z koronawirusem.
Podobnie jak Kalisz. Ten szpital ma jednak oddział zakaźny, na którym jest 14 łóżek. Do tego placówka zaadaptowała dodatkowe pomieszczenie , w którym przygotowała 8 miejsc.
Ostatnie dane wskazują, że w Wielkopolsce - żaden pacjent nie ma podejrzenia koronawirusa, nie ma też żadnych osób objętych kwarantanną. Natomiast 305 jest pod nadzorem epidemiologicznym.