Prezydent sam decyzji podejmować nie chce i dlatego chce poznać zdanie IPN - u.
Kinastowski zapowiedział, że po uzyskaniu wszystkich niezbędnych opinii - z poszanowaniem dla znajdujących się tam grobów miasto przystąpi do dekomunizacji tego miejsca.
Brutalna napaść Rosji na niepodległą Ukrainę, bestialstwo rosyjskiego najeźdźcy wobec ukraińskich obywateli i zbrodnie wojenne żołnierzy rosyjskich, stały się katalizatorem dla obywatelskiej aktywności zmierzającej do wyeliminowania z obszaru kraju wszelkich symboli związanych z totalitaryzmem ZSRR. Mieszkańcy Kalisza oczekują także usunięcia pozostałych jeszcze w mieście atrybutów Armii Czerwonej - informuje w liście do IPN prezydent Krystian Kinastowski.
Cmentarz żołnierzy radzieckich powstał w Parku im. Ignacego Jana Paderewskiego w latach 1946-1947 według projektu Antoniego Karolaka i Mieczysława Tocza. Wykonanie prac nadzorowali radzieccy wojskowi: pułkownik Kotlarow i kapitan Nowikow. Nie brakuje tam symboli komunistycznych oraz nawiązujących do ZSRR.
Ostrów takich dylematów nie miał. Radni miejscy - choć ZDECYDOWANIE niejednogłośnie i po burzliwej dyskusji - podjęli uchwałę o usunięciu z ratusza tablicy upamiętniającej czerwonoarmistów w kontekście wyzwolenia Ostrowa w 1945 roku.