Mamy na to miejsce. Szpital zajmuje dość duży teren i chcemy zagospodarować miejsca które do tej pory były zapchane magazynami albo niewykorzystane przez zadrzewienie - mówi wicedyrektor Sławomir Tyburcy
Miesięcznie sam tylko szpitalny oddział ratunkowy przyjmuje ponad 2,5 tysiąca osób.
Przeczytaj także: