Interpelację w tej sprawie złożył na sesji miejskiej radny Jakub Paduch.
Okazuje się, że jest niestety takie zagrożenie, co potwierdził wiceprezydent Mikołaj Kostka. Potwierdził też, że miasta nie mogą się ze sobą dogadać, co wynika głównie z ostatnich zmian w transporcie miejskim w Kaliszu.
Szczegóły sporne nie są znane. A brak współpracy dziwi, bo od lat była ona wypracowywana.Na trasie Ostrów- Kalisz kursują dwa linie: kaliska 19E i ostrowska „M”.