Strażnik zwrócił uwagę głośno zachowującej się młodzieży, która nie dość, że w miejscu publicznym piła alkohol, to jeszcze odpalała fajerwerki.
Młodzi ludzie nie mieli jednak ochoty na takie upomnienia, jeden z nich uderzył funkcjonariusza pięścią w twarz. Po czym wszyscy się rozbiegli.
Strażnik miejski trafił do szpitala w Poznaniu, gdzie na nowo trzeba mu było wstawić zęby.
A policja zaczęła poszukiwania sprawcy.
17 - letni podejrzany został zatrzymany wczoraj.
Dziś usłyszał zarzut z paragrafu 222 Kodeksu Karnego. Grozi mu do 3 lat więzienia.