Przy tablicy namalowano też sprayem krzyż celtycki i zostawiono wulgarny list adresowany do prezydent Beaty Klimek, w którym, przy użyciu niecenzuralnych słów - zadane jest pytanie - gdzie jest pomnik Żołnierzy Wyklętych.
Policja już zabezpieczyła wszystkie ślady - mówi rzecznik komendy w Ostrowie Małgorzata Michaś.
Funkcjonariusze na miejscu przeprowadzili oględziny. Został zabezpieczony monitoring. Wszczęte zostanie postępowanie z art. 256. Kodeksu Karnego, to jest propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego. Zabezpieczono nagrania z monitoringu. Oprócz zniszczenia tablicy i pozostawionej kartki, namalowany został znak krzyża celtyckiego.
Nie zgadzamy się na wandalizm i szerzenie faszyzmu - mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa.
Mówimy głośno i wprost: ZERO TOLERANCJI dla takich faszyzujących i pełnych nienawiści haseł w naszym mieście. Niestety, obecność w przestrzeni publicznej takich treści się nasila i może warto by było, aby wszyscy którzy dziś promują takie wartości mocno się zastanowili czy to jest odpowiedni kierunek i wysilili się na odrobinę refleksji jak niebezpieczną “grę” prowadzą.
Były prezydent Gdańska zginął podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2019 roku. Ostrów upamiętnił go tablicą w maju 2020.
Sprawę zniszczenia wyjaśnia policja, która prosi też o kontakt osoby, które mogą mieć wiedzę na temat zniszczenia tablicy.