Ludzie kultury w powiecie ostrowskim nagrodzeni. Tym razem LAURY KULTURY odebrało 14 osób, w tym za całokształt twórczości - w roku 80-tych urodzin - znakomity ostrowski plastyk Czesław Woś.
Wśród wyróżnionych znaleźli się także fotografka, pianista czy wokalistka Sandra Brucheiser, która od kilku lat świetnie sobie radzi na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni.
Czym jest ta nagroda dla mnie? Wielkim wyróżnieniem, wielkim wzruszeniem - powiedziała nam podczas gali Sandra Brucheiser. - Jestem niezwykle szczęśliwa, że ktoś o mnie pamiętał. To niezwykle cenne i ważne dla mnie. Cieszę się, że mogłam osobiście nagrodę odebrać, bo nie zawsze mam czas, bo pracy w teatrze, w którym mam etat, jest bardzo dużo. Ale uwielbiam wracać w rodzinne strony, spotkać się z ludźmi, którzy we mnie wierzą dziś i zawsze wierzyli i byli tymi, którzy dmuchali w moje skrzydła.
W tym roku wśród wyróżnionych znalazł się także archeolog, Marcin Ławniczak, który w 2021 roku odkrył w rodzinnych Skalmierzycach artefakty z okresu rzymskiego.
Czuje się doceniony, może nawet nie tylko ja, tylko bardziej to czym się zajmuje - mówi laureat. - To jest kluczowa dla mnie rzecz, że nie sprawia to tylko przyjemności mi, ale ma też znaczenie dla lokalnych mieszkańców, dla władz samorządowych.
Wieczór uświetnił występ Igora Herbuta.
Poniżej lista nagrodzonych LAUREM KULTURY 2024 :
Anna Krysiak - za taneczną wrażliwość, konsekwencję w artystycznej drodze i odnoszone sukcesy artystyczne Laur Kultury 2024 Starosty Ostrowskiego otrzymuje.
Ostrowianka, absolwentka szkoły baletowej. Była tancerką Teatru Wielkiego w Poznaniu i Śląskiego Teatru Tańca.
Z czasem postawiła na niezależność taneczną i choreograficzną współpracując z instytucjami kultury w Polsce i na świecie. I był to chyba najlepszy wybór.
W swojej karierze była choreografką i tancerką w Theatre Junction at the Grand w kanadyjskim Calgary. Nieprzerwanie współpracuje z Teatrem Wielkim Operą Narodową w Warszawie, ale także z wieloma teatrami m.in. w Wałbrzychu, Toruniu, Krakowie, Katowicach, Kaliszu.
Uhonorowana medalem sztuki tanecznej za wybitny wkład w rozwój baletu, a na Gdańskim Festiwalu Tańca otrzymała Złotego Yoricka za choreografię do ,,Romea i Julii’’ - spektakl prezentowany był w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Agnieszka Floryczk - za osiągane sukcesy fotograficzne, ale przede wszystkim za umiejętność wywołania tyleż zachwytu nad pięknem przyrody, jak również refleksji o potrzebie jej większej ochrony.
Przyroda była jej zawsze bliska. Ale przysłowiową strzałą amora były pierwsze zdjęcia żurawi i chociaż fotografuje przyrodę w ogóle, to te ptaki zajmują w jej sercu wciąż miejsce szczególne.
Fotografowanie zwierząt w naturalnym środowisku uczy wyjątkowej pokory. Nie ma dwóch takich samych sytuacji, nie ma możliwości zrobienia powtórki. Wykorzystuje więc skrupulatnie wyjątkowe momenty naznaczone światłem, w których noc spotyka się z dniem, gdy pierwszy promień słońca przecina mrok lub kształty tracą swoją ostrość pochłaniane przez mgłę. To te momenty tworzą magiczną scenerię.
Dzięki temu jej zdjęcia wyglądają bajkowo. Ale to co finalnie wygląda lekko wymaga nie tylko perfekcyjnej techniki, znajomości przyrody, ale przede wszystkim wielu godzin spędzonych w lodowatej wodzie, niewygodnej czatowni, czy szuwarach. Jednak warto ponosić ten trud, bo jej zdjęcia to arcydzieła, które przemawiają uniwersalnym językiem dla ludzi różnych kontynentów, czy kultur. Świadczą o tym zachwyty i nagrody zdobywane na całym świecie. Tylko w ostatnich czterech latach było ich kilkadziesiąt od Chin, Indii po Europejskie kraje.
Ostatnią zdobytą jest nagroda w konkursie Wildlife Photographer of the Year. Jej zdjęcie bekasów zdobyło nagrodę w kategorii portret zwierząt i jest prezentowane w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Marcin Ławniczak - za szacunek dla historii, za umiejętność odczytywania historii z okruchów przeszłości i popularyzację wiedzy historycznej w ogóle Laur Kultury 2024 Starosty Ostrowskiego otrzymuje Marcin Ławniczak.
Doktor archeologii, pracownik Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, ale przede wszystkim miłośnik lokalnej archeologii rejonu Nowych Skalmierzyc.
Chęć sprawdzenia zasłyszanej w dzieciństwie legendy i determinacja do jej wyjaśnienia doprowadziły do rozpoczęcia prac archeologicznych, których celem było pierwotnie ustalenie średniowiecznej lokacji wsi i kościoła w Skalmierzycach. Przy wsparciu samorządu gminy, ale także społeczników udało się jednak zrobić znacznie więcej. Otóż odkopano relikty osadnictwa znacznie starszego, niż poszukiwane średniowieczne, bo aż starożytnego. Odkryto nieznaną dotąd konserwatorom zabytków osadę z początków naszej ery wraz z bogatym zasobem inwentarza w postaci rzymskich monet, elementów stroju, czy ozdób w postaci zapinek.
Dzięki jego staraniom te artefakty wróciły do skalmierzyckiej macierzy jako eksponaty w powstającej przy Centrum Aktywności Społecznej izbie pamięci. On sam jest autorem tekstów i osobą zaangażowaną w promocję tego znaleziska.
Zespół Wild Flame - Za pasję, kreatywność, energię sceniczna i odnoszone sukcesy muzyczne na scenie bluesowej Laury Kultury 2024 Starosty Ostrowskiego otrzymuje zespół Wilde Flame: w składzie: Adeama Walkowiak, Oskar Kunicki, Tomasz Szukalski Sebastian Łoboz i Bartosz Niebielecki.
Po spotkaniu na jam session zagrali swój pierwszy koncert podczas Jimmyway Blues Festiwal w Ostrowie. Już wówczas między nimi pojawiła się chemia, a że widownia bezbłędnie odczytuje emocje przebojem wdarli się na rynek zyskują uznanie słuchaczy. Grają rasowego bluesa, soul i funky.
Chociaż są formacją dość młodą mają na swoim koncie znaczące sukcesy. Nie przeszkadza im to, iż pochodzą z dwóch miast, bo regularnie pracują na próbach, aranżują piosenki i musi być w tym, nomem omen ogień, skoro mają na swoim koncie tak znaczące sukcesy.
Zespół okrzyknięty został Odkryciem Roku w ankiecie Blues Top 2023 magazynu Twój Blues, a wokalista i poszczególni muzyczny zdobywali tytuły Wokalistka Roku i Instrumentalisty Roku.
Jednym z największych sukcesów była wygrana na tegorocznym Grand Prix Suwałki Bulues Festiwal. Sukces ten dał przepustkę do reprezentowania całej bluesowej Polski na European Blues Challenge w chorwackim Splicie.
Maria Szeląg – za sukcesy artystyczne na niwie plastycznej, ale również za konsekwencję w organizacji i budowaniu marki festiwalu filmowego.
Prywatnie w swojej działalności plastycznej jest uznaną graficzką i plakacistką. Od strony graficznej właśnie opracowywała wiele książek, wydawnictw muzycznych, folderów czy plakatów właśnie. Wizytówką i cechą rozpoznawczą jej prac jest oszczędna forma, zdecydowane kadry i intensywne barwy.
Ale pasja do kultury znaczy w Jej przypadku coś więcej. Aby móc realizować projekty wartościowe, i ponad miejskie trzeba chcieć wyjść poza przypisane zakresem obowiązki, poza zwyczajowy normatyw czasu pracy. I chociaż jak to w zawodowym życiu bywa, nie tylko ,,Wszystko jest poezją’’, to potrzeba otwartości na realizację projektów nieoczywistych. Potrzeba kultury współpracy z grupą pasjonatów, trzeba kultury wyobraźni, aby w mieście bez znaczących filmowych tradycji tworzyć i realizować przez lata festiwal filmowy. Mądrość samorządu to kontynuacja rzeczy wartościowych, w kulturze także. Po kilkunastu latach od powstania, Grand Prix Komeda Festiwal jest przedsięwzięciem, które wyróżnia się na mapie imprez miasta i regionu. Wyróżnia nie tylko biorącymi w niej udział ludźmi filmu, ale także oryginalnością narzędzi promocji, rozmachem, dzięki którym coraz więcej ludzi chce korzystać z festiwalowej oferty.
Bartosz Lisiak - za historyczną rzetelność, za wieloletnią umiejętność promocji wydarzeń z historii Polski i regionu.
Przed nami pasjonat historii, na wyborach którego być może wpłynął fakt, że jest wnukiem podoficera Błękitnej Armii Hallera.
Założył i prezesuje Ostrowskiej Grupie Rekonstrukcji Historycznych. Dziś to rozpoznawalna marka, bez której nie może odbyć się wiele historycznych produkcji telewizyjnych i teatralnych, widowisk plenerowych w kraju i za granicami. Członkowie tej grupy przygotowywali widowiska m.in. dla stacji Discovery i TVP.
Przez lata zgromadzili ogromną ilość mundurów, zabytkowej broni, szabel i innego sprzętu w pojazdów wojskowych. Ta różnorodność sprawia, że w swoich żywych lekcjach historii i widowiskach z równym skutkiem mogą wcielać się w sowieckich sołdatów, niemieckich żołnierzy czy polskich powstańców.
Dzięki staranności w odtwarzaniu historii biorą udział w inscenizacjach bitew w całej Europie od francuskiego Verdum, ,,Polach Boya’’ pod Moskwą, po inne w Czechach, Niemczech czy na Litwie.
Jego rekonstruktorzy zagrali w takich filmach jak ,,1920’’ z reżyserii Jerzego Hoffman,, ,,Twierdza Kłodzka’’ Macieja Kieresa, ,,Sensacje XX wieku’’ Bogusława Wołoszańskiego, a wiele kadrów do produkcji ,,Platerówek’’ Telewizji Polskiej kręconych było dzięki niemu w Ostrowie.
Jednym z pierwszych plenerowych widowisk była za czasów ówczesnego Prezydenta R. Torzyńskiego rekonstrukcja związana z 100.rocznicą wydarzeń nazwanych Republika Ostrowską. Rozmach, ale także walki uliczne z udziałem różnych formacji zgromadziły na ulicach miasta kilka tysięcy Ostrowian i przetarło szlaki w tej formie promocji historii. Po nim były kolejne widowiska.
Donata Dominik-Stawicka - za dorobek literacki, promocję lokalnej historii i kultury oraz czytelnictwa w ogóle.
Pisarka, poetka, publicystka, scenarzystka, autorka podręczników.
Od urodzenia związana z Ostrowem i regionem. Wyraz swoim związkom daje przenosząc na papier i na papier fakty z historii i kultury regionu. Obecna w wielu przedsięwzięciach, projektach oraz organizacjach, które kultywują tradycje i promują Powiat Ostrowski.
Ma w swoim dorobku wiele książek i publikacji. To m.in. powieść ,,Błękitny mundur’’ oraz wydawnictwo pt. ,,Tajemnica sekretarzyka’’ z tytułu opowieść o życiu w Poznaniu, ale zwierająca wiele faktów dotyczących miejscowości z Powiatu Ostrowskiego. Jedną z ostatnich książek jest ,,Bartosz rycerz Wielkiej Polski’’ – to opowieść o XIV-wiecznej Polsce. Jej główny bohater – Bartosz Wezenborg – jest możnowładcą z Wielkopolski. To nie tylko rycerz z królewskiego pasowania, ale postać związana z ziemią Odolanowską. Powieść doczekała się audiobooka oraz już inscenizacji teatralnych na podstawie wybranych fragmentów.
Plonem jest literackiej wyobraźni jest także książka adresowana do najmłodszych pt. ,,Dzieci z Lewkowca’’. Historia Zosi, Bartka, Faustynki, Kacpra, Wiktora i Tobiasza to opowieść o przygodach grupy przyjaciół, o ich przyjaźni, pomocy i kłopotach, tak naprawdę o codziennym dorastaniu. Nie brak porównań, że jest to nasz lokalny odpowiednik ,,Dzieci z Bullerbyn’’.
Łukasz Kryjom - za osobistą kulturę muzyczną, za promocję muzyki i umuzykalnienia zwłaszcza wśród najmłodszych mieszkańców powiatu.
Człowiek wyjątkowej skromności i ogromnej wrażliwości. Ale jeśli nosisz w sercu muzykę Chopina, i chcesz nią zarażać innych to chyba oczekiwana cecha.
Pianista, nauczyciel, akompaniator uczestnik wielu projektów muzycznych. Wspólnie ze skrzypkiem Filharmonii Kaliskiej Arkadiuszem Hylewskim założył duet, który miał na swoim koncie wiele koncertów i sukcesów. Otrzymali m.in. II nagrodę na Międzynarodowym Mistrzowskim Konkursie dla Pedagogów Muzyki w kategorii ,,kameralistyka’’. Przez wiele lat był także akompaniatorem Chóru Nauczycielskiego, z którym występował w Polsce oraz w wielu krajach Europy.
Obecny w wielu muzycznych przedsięwzięciach regionu. Zaangażowany w promocję kultury muzycznej w ogóle, szczególnie dla najmłodszych. W tym celu wspólnie z córką Aleksandrą przygotował i przeprowadził cykl koncertów dla uczniów przedszkoli i szkół podstawowych.
Ale miarą oceny każdego pedagoga są sukcesy jego podopiecznych. I na tym polu ma spore osiągnięcia. Jego uczniowie z sukcesami startowali w Turnieju Młodych Pianistów w Lesznie, na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym ,,Młodzi wirtuozi’’ czy Alternatywie Konkursowej Polskiego Radia.
Paula Wange-Burkietowicz - za umiejętność artystycznego wyrazu w ceramicznym tworzywie i konsekwencję.
Absolwentka Architektury i Urbanistyki oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Dla wielu znana przede wszystkim z architektonicznej strony.
Ale drugą artystyczną twarzą i polem aktywności jest ceramika. W sztuce fascynują ją żywioły z jakich wykluwa się ceramika, wzajemne oddziaływanie obiektów oraz relacja współczesnego człowieka ze światem.
Od 2018 prowadzi autorską pracownię ceramiczną Elements Studio Ceramika, w której wykonuje obiekty przestrzenne oraz autorskie serie naczyń użytkowych. To w niej powstawały ceramiczne ogrody, rodzaj kompozycji z wykorzystaniem drewna, naturalnych roślin i ceramicznych elementów dekoracyjnych przekształcanych w twórczy sposób.
Jedna z ostatnich propozycji to "ceramiczny spacer szlakiem ostrowskich kamieniczek" cykl warsztatów, w których każdy zainteresowany może pod okiem ceramika wykona swoją płaskorzeźbę ceramiczną inspirowaną ostrowskimi kamieniczkami. To sposób na zainteresowanie architekturą, zwrócenie uwagi na detale i na poznanie miasta
Swoje prace prezentowała na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych oraz zdobywała branżowe nagrody.
Jacek Kasznicki - za zaangażowanie w rozwijanie muzycznych umiejętności dzieci i młodzieży.
Wieloletni pracownik Młodzieżowego Domu Kultury z wykształcenia nauczyciel – muzyk. Jest doskonałym muzykiem grającym na wielu instrumentach: pianinie, saksofonie, klarnecie, akordeonie ponadto posiada absolutny słuch muzyczny.
Te umiejętności wykorzystuje w codziennej pracy. Prowadzi na co dzień zajęcia wokalne z dziećmi i młodzieżą. Wspiera ich pod względem wokalnym organizując konsultacje i warsztaty wokalne. Jest dla nich także wsparciem technicznym. Przygotowuje aranżacje utworów, dokonuje nagrań tak, by reprezentując placówkę na różnorodnych konkursach mogli jak najlepiej zaprezentować swój talent wokalny.
Dla podopiecznych studia Art Musica przygotował wspaniałe aranżacje muzyczne kolęd. Był zaangażowany w przygotowanie ,,Koncertu wiosennego’’, przedsięwzięcia w którym wystąpili byli i obecni uczestnicy studia wokalnego
Jest doskonałym akustykiem, a z umiejętności tych korzystają nie tylko uczestnicy stadia wokalnego, ale także pozostali wykonawcy i goście. To jego wsparcie wykorzystywane jest w przypadku największych imprez takich jak: Gitarownia, Przegląd Działalności Artystycznej ,,Belferiada’’, w sumie kilkudziesięciu przedsięwzięć w roku.
Recenzja i nagrodą dla jego pracy są oczywiście sukcesy podopiecznych. I miejsca i tytuły Grand Prix Gabrieli Grzyb, Marii Kupczyk, Oliwii Łukomskiej, Wiktorii Prajzner i Martyny Błaszczyk to zaledwie kilka z nich.
Magdalena Nowicka - za kilkadziesiąt lat pasji do muzyki, za rozwijanie tradycji chóralnych powiatu.
Osoba oddana kulturze, zawodowo związana z bibliotekarstwem, której pasją jest jednak chóralistyka.
Od dwóch dekad jest dyrygentem Chóru Konkatedralnego pw. św. Grzegorza w Ostrowie. I trzeba pasji do muzyki, determinacji, by po latach przerwy w funkcjonowaniu podjąć się nie tylko reaktywacji zespołu, ale także doprowadzenia go poziomu wokalnego, w którym wygrywa przeglądy. Chór zdobył niedługo po powstaniu wyróżnienie na I Diecezjalnym Przeglądzie Chórów Kościelnych Diecezji Kaliskiej. Był także organizatorem sześciu edycji Przeglądu Chórów Kościelnych Ostrowa Wielkopolskiego. Brał udział w wielu uroczystościach religijnych, jak koronacja obrazu Matki Boskiej w Kotłowie, rozpoczęcie peregrynacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w Diecezji Kaliskiej, Kongresie Jozefologiczny, śpiewał podczas mszy transmitowanych przez Telewizje Polonia.
Pod jej dyrygenturą występuje nie tylko w imprezach związanych z zżyciem parafii, ale także daje koncerty w instytucjach na terenie miasta.
Ona sama przez wiele lat była członkinią zespołu wokalnego Alter Ego. Od lat współpracuje ze Stowarzyszeniem Śpiewaczym LIRA Niewidomych i Słabowidzących w Ostrowie oraz Towarzystwem Śpiewaczym w Odolanowie. A za swoją działalność szczególnie za rozpowszechnianie muzyki chóralnej uhonorowano ją Złotą Odznaką Honorową Południowo wielkopolskiego Związki Chórów i Orkiestr.
Krzysztof Cepa - za kilkadziesiąt lat artystycznej działalności, graficzną dokumentację architektonicznego dziedzictwa regionu.
Grafik i malarz, który w młodości był zauroczony programami ,,Piórkiem i węglem’’ autorstwa prof. Zina. To była jednocześnie fascynacja i inspiracja, której śladów możemy doszukać się w jego twórczości.
Maluje i rysuje od ponad 20 lat i często opisuje siebie jako artystę bez papierów. Chociaż z drugiej strony papier i coś do malowania ma zawsze przy sobie, to obowiązkowy element ekwipażu. Bo każda podróż, każdy wyjazd jest dla niego szansą na uwiecznienie jakiegoś obiektu. Efekty tych wojaży możemy podziwiać w wyjątkowych ,,Tekach z podróży’’.
Specjalizuje się rysunku tuszem, często z wykorzystaniem węgla oraz w akwareli. W swoich pracach przedstawia dwory, pałace obiekty. Pokazując ich piękno oraz niczym prof. Zin akcentuje detale architektoniczne. Uwiecznia budynki sakralne oraz architekturę drewnianą jak i piękno przyrody w postaci okazałych drzew. Dokumentuje zabytki te odrestaurowane, ale także te, które na nowe życie muszą jeszcze poczekać.
W 2004 r. ukazała się jego pierwsza teka rysunków pt. „Ostrów i okolice”, która została połączona z wystawą na 600-lecie Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Od kilku lat systematycznie wydaje kalendarze ze swoimi rysunkami o różnej tematyce.
Sandra Brucheiser - za konsekwencję w rozwijaniu kariery wokalnej, za odnoszone sukcesy sceniczne.
Trzynaście lat temu na tej scenie z rąk starosty Ostrowskiego odbierała jedno z pierwszych stypendiów starosty dla wybitnych uczniów i uzdolnionej młodzieży. Była wówczas uczennicą naszego IV Liceum i często jej występy wokalne uświetniały wiele uroczystości.
Już wtedy wyróżniała się talentem wokalnym. A swój warsztat rozwijała w Studiu Wokalnym Art-Musica Młodzieżowego Domu Kultury pod okiem Ewy Borowicz. Formą zdobywania doświadczeń był udział w festiwalach i konkursach krajowych, występowała także w popularnych talent show. To wszystko zwiastowało, że mamy do czynienia z prawdziwym talentem. Czas tylko to potwierdził.
Jest absolwentką wokalistyki jazzowej Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Swoją drogę zawodową związała z wybrzeżem i od kilku lat śpiewa w tym największym teatrze muzycznym w Polsce.
Debiutem był spektakl ,,Skrzypek na dachu’’ w reżyserii Jerzego Gruzy, po nim przyszły kolejne w tym m.in. musical dla dzieci ,,Tylko grzeczniej’’. Ostatnio możemy ją podziwiać m.in. w zorganizowanej z wielkim rozmachem epopei musicalowej ,,Quo Vadis” z brawurowymi partiami wokalnymi i tanecznymi.
Czesław Woś – Laur Kultury za całokształt działalności. Za kilkadziesiąt lat niekwestionowanych sukcesów artystycznych, za umiejętność stworzenia rozpoznawanego stylu, w roku jubileuszu 80-lecia.
Początek jego działalności artystycznej to głównie linoryty. Zakup prasy do wklęsłych druków, pozwolił na realizację bardziej skomplikowanych technologicznie prac - akwafort.
Przez lata kojarzony był właśnie przede wszystkim z grafiką i ekslibrisem - wykonał ich w sumie około 600. Trzeba mistrzowskich umiejętności, aby właśnie w ograniczonej wielkością formie, precyzyjną kreską i w odbiciu przygotować finalnie… wielką sztukę małego formatu. Sam przyznaje, że mimo niepozornej wielkości nakład pracy przy powstaniu jednego ekslibrisu nie odbiega od namalowania obrazu.
Działalnością ostatnich lat udowodnił jednak, że jest artystą, który nie stroni od koloru. Prezentowane cykle prac związanych z tematyką morską, wnętrzami katedr to wykorzystanie koloru i zabawa światłem. Sam często podkreśla, że światło i jego analiza interesują go najbardziej.
Jego prace są w zbiorach prywatnych oraz muzeach w wielu krajach i prezentowane były także na wielu wystawach, w różnych krajach Europy i świata. On sam za jedną z najważniejszych uznaje indywidualną wystawę w Nowym Jorku, w Polskim Instytucie Naukowym i Artystycznym na Manhattanie.
Oprócz pracy zawodowej, pedagogicznej i twórczej angażował się także w upowszechnianiem sztuki. Wspólnie z żoną Bożena przez lata tworzyli wspaniały małżeński duet, który wspierał i promował innych.
Polecany artykuł: