Świetny mecz i wygrana. Arged KPR Ostrovia w meczu 19. serii pokonała we własnej hali Azoty Puławy 27:22.
Bohaterami spotkania byli ostrowscy bramkarze Mikołaj Krekora i Dawid Balcerek.
- 22 bramki mieć stracone z drużyną z Puław to naprawdę to można powiedzieć, że nasza defensywa nie była bezbłędna, ale dobrze grała - mówi trener KPR Ostrovia Maciej Nowakowski.- W ataku, też w drugiej połowie mieliśmy moment, że chyba trzy czy cztery bramki pod rząd rzuciliśmy. Więc tutaj też duży plus. Tylko się cieszyć z tych trzech punktów.
Beniaminek PGNiG Superligi grał jak natchniony. Ani razu nie pozwolił przejąć prowadzenia.
- My wiemy o co w tym sezonie grają Puławy - dodaje trener Nowakowski. - Też znamy swoje miejsce w szeregu. Ale tutaj ja się cieszę, że nadal ta ARENA w tej drugiej rundzie nie jest zdobyta. I oby tak zostało to końca!
Po wczorajszym meczu KPR zajmuje siódme miejsce w tabeli PGNiG Superligi.
Kolejny mecz rozegra w niedzielę 26 marca. Na wyjedzie ostrowianie zmierzą się z Zagłębiem LUBIN, który w tabeli jest 12.
Za drużynę z Ostrowa kciuki trzyma Radio ESKA!
Polecany artykuł: