- Postanowiliśmy, że do tego skanera dołożymy profesjonalne komputery o potężnej mocy obliczeniowej, a przy okazji przygotujemy same pracownie. To jest przyszłość. To jest każda dziedzina naszego życia, w której wykorzystujemy skanowanie, druk 3D, nowe technologie i materiały - mówi wicedyrektor Danuta Połomska.
Powstanie pracowni sfinansował powiat ostrowski, który przeznaczył na to 150 tysięcy złotych.
- Uczniowie i kadra profesorska przekonali mnie, że jest to bardzo potrzebne - dodaje starosta ostrowski Paweł Rajski. Dajemy możliwość pozyskania kolejnych umiejętności. Takiej pracowni w południowej Wielkopolsce jeszcze nie ma. Ważne, że jest akurat tutaj, bo to szkoła na bardzo wysokim poziomie, kształci uczniów dla potrzeb rynku pracy, wysoko specjalistycznych firm. A jeśli kształcimy to róbmy to na najwyższym poziomie i na sprzęcie, który nie będzie im obcy, gdy pójdą do pracy.
- Inżynieria odwrotna to nowa dziedzina nauki i uczniowie poznają wszystko, co się na nią składa - mówi Sławomir Szymanowski, nauczyciel w ZAP- ie. Zaczynamy od podstaw rysunku technicznego, poprzez pomiary ale też projektowanie, drukowanie i skanowanie 3D. Tu uczniowie zdobędą umiejętności które pozwolą im w przyszłości pracować w w wysoko wyspecjalizowanych zawodach.
Pracownia jest dostępna dla wszystkich uczniów szkoły, którzy mogą zapisywać się na kursy projektowania.
- Nabieramy umiejętności całej inżynierii wstecznej, czyli na przykład kontroli jakości w firmach. Firmy potrzebują ludzi, którzy będą kontrolować jakość powtarzalnych elementów. Niektórzy specjalizują się w tym, że kiedy dane elementy są wycofywane przez producentów ze względu na wiek i zużycie, to my możemy taki element odtworzyć i wyprodukować na zamówienie - mówi Jakub Zmyślony, uczeń klasy informatycznej.