Placówka otrzymała z ministerstwa kultury dotację w wysokości 60 tysięcy złotych na poszerzenie, ale też wymianę księgozbioru.
Książka to produkt, który ma też swój cykl życia - mówi Jarosław Balcar, dyrektor biblioteki. My to nazywamy wyczytaniem. Taki egzemplarz wygląda nieciekawie, jest podniszczony. Oczywiście nasi bibliotekarze robią cuda, żeby przedłużyć książce życie – czyszczą, kleją, naprawiają. Ale w pewnym momencie zużycie jest tak duże, że ten egzemplarz nie nadaje się do czytanie i musimy dokonać ubytkowania.
Zakupy i rozliczenie projektu potrwa do listopada.