Ostrów. Na razie bez personalnej karuzeli?

Na razie bez zmian w prezydenckich gabinetach w Ostrowie Wielkopolskim. Beata Klimek ​na dobre rusza z trzecia kadencją i - jak na razie - nie zapowiada wymiany swoich zastępców - Mikołaja Kostki i Sebastiana Górskiego.

Ale "jakieś" ruchy kadrowe na pewno będą. Zmieni się sekretarz miasta - bo obecny - Andrzej Baraniak przechodzi na takie samo stanowisko do Urzędu Gminy Ostrów. W mieście jest do końca maja. Na razie jednak nie jest podawanego nazwisko jego następcy. Mogą także pojawić się zmiany w niektórych miejskich spółkach. Ale tu też na razie bez szczegółów.

Na dziś nie jest to jeszcze temat do rozmowy - mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa. - Jeśli jakieś korekty po stronie organu wykonawczego będą - to nie będą one zbyt duże. Na pewno dostosowane do wymagań i do okoliczności. Kwestie bezpieczeństwa na przykład wysuwają się tutaj na pierwszy plan. Jeśli chodzi o pana Andrzeja Baraniaka, to faktycznie odchodzi on z urzędu, ale jest jeszcze z nami do końca maja i niech spokojnie w tym czasie wykonuje swoje obowiązki. Mam już osobę, która może zająć jego miejsce - ale to jeszcze nie czas by podawać nazwisko. Nie wypowiem się też za pana skarbnika Michała Żabińskiego, który został radnym Jarocina. Z tego co wiem, to ten mandat chce sprawować. Na temat tego, czy zostanie w Ostrowie czy nie - nie będę się wypowiadać. Z tego co jednak wiem, nie ma on planów by zostać skarbnikiem Jarocina.

Zmiany nastąpiły już natomiast w Radzie Miejskiej Ostrowa. Przewodniczącym został Damian Grzeszczyk z KO, zastępcami - Adam Wasiela z Trzeciej Drogi i Marzenna Nowak z PiS-u. W tej kadencji nikt nie ma większości w radzie, nie ma też jednej koalicji - dlatego może być bój o każdą uchwałę i każdą decyję.