Osoby z ciągle pozytywnym wynikiem są izolowane w domach. Kilkoro pensjonariuszy wciąż leczonych jest w szpitalu jednoimiennym w Poznaniu.
Na szczęście nie ma nowych zakażeń, dlatego - decyzją Sanepidu- cały DPS wrócił do normalnej pracy.
Pierwsze zakażenia w placówce pojawiły się w kwietniu. Po ponad miesiącu walki z patogenem sytuację udało się opanować. I było dobrze do połowy sierpnia. Wtedy zakażonych zostało kilkoro opiekunów. Wirus znów okazał się sprytniejszy od ludzi i wyniki pozytywne otrzymało łącznie 25 osób. Dwóch pensjonariuszy zmarło.
Wdrożono wszystkie procedury, i po kolejnych trzech tygodniach, ponownie udało się pokonać "wroga". Niemniej ta sytuacja pokazała, że koronawirus nie odpuszcza i codzienne przestrzeganie reżimów jest OBOWIĄZKOWE.
Podostrowski ośrodek opiekuje się osoba niepełnosprawnymi intelektualnie. Ma ponad 150 podopiecznych.