ratownik

i

Autor: pixabay

Nie było źle. WOPR - owcy podsumowali lato w Ostrowie

2021-09-21 12:49

Bez ofiar, ale z kilkoma podtopieniami - minęło tegoroczne lato na Piaskach Szczygliczce i Basenie Miejskim w Ostrowie Wielkopolskim. Sezon właśnie podsumowali ratownicy. W samym mieście na i w wodzie było dość spokojnie. Gorzej w powiecie - w Antoninie utonął dwuletni chłopiec, którego z oczu stracili rodzice.

To był dość spokojny sezon na Piaskach Szczygliczce i na miejskim basenie w Ostrowie Wielkopolskim. Podsumowują ratownicy wodni.

W tych dwóch miejscach nikt nie utonął, chociaż nie brakowało trudnych sytuacji i podtopień, głównie na basenie- mówi szef ostrowskiego WOPR -u Maciej ​Siwek.

Chodziło przede wszystkim o dzieciaki, które bez kół ratunkowych wskakiwały do głównego basenu, gdzie wody jest więcej i jest głębiej.

Na szczęście nie skończyło się żadnym dramatem.

- Wciąż najczęściej przyczyną niebezpiecznych sytuacji jest sam człowiek i jego nierozsądne zachowanie, nierzadko pod wpływem alkoholu - dodaje Siwek.

Alkohol był, jest i będzie. Niestety. Wciąż pokutuje myślenie, że przecież "dużo nie wypiłem" , że przecież "wiem co robię". Otóż nie.

W tym roku mam wrażenie, że tego alkoholu było jeszcze więcej, bo po pandemii wszyscy chyba chcieli odreagować. Najwięcej problemów było z młodymi ludźmi, tak między 12 a 15 rokiem życia, którzy zdecydowanie tracili hamulce.

Drugą kwestią jest bałagan. Nierzadko było tak, że plażowicze wstawali z miejsca i po prostu zostawiali po sobie wszystko, papierki, butelki itp.

Najbardziej dramatyczna sytuacja podczas tegorocznych wakacji wydarzyła się w Antoninie. W lipcu w jeziorze SZPEREK utonął 2- letni chłopiec.

Śledztwo w sprawie niedopilnowania dziecka przez jego rodziców wciąż prowadzi ostrowska prokuratura.

Obecnie pogoda nie pozwala na kąpiele, miejski basen w Ostrowie jest nieczynny.

Nie ma tez już dyżurów ratowników na Piaskach Szczygliczce.