Głosowanie na imiona trwało w internecie kilka dni. Wcześniej każdy mógł zgłosić swoje propozycje. Listy były dwie- dla imion żeńskim i męskich. Wygrały: KINGA, RENIA, LEO i RAFAŁ.
Płeć młodych bocianów nie jest znana, wymagałoby to badań genetycznych, dlatego orientacyjnie i tradycyjnie dwóm większym pisklętom orientacyjnie nadano imiona męskie („Rafał” i „Leo”), dwóm mniejszym żeńskie („Kinga” i „Renia”).
Jeśli któryś z ptaków zostanie po latach wykryty przy gnieździe, będzie możliwa weryfikacja płci poprzez obserwację zachowań godowych. Tak stało się z pisklęciem z Przygodzic z 2008 roku, której nadano imię „Tosia”. W 2018 r. ornitologowi Pawłowi Dolacie z projektu „Blisko bocianów” udało się odnaleźć „Tosię” przy własnym gnieździe w gospodarstwie państwa Golińskich w Woli Droszewskiej, 20 km od Przygodzic. Podczas godów w 2019 r. okazała się samicą. Również w tym roku wróciła z zimowiska w Afryce do Woli Droszewskiej i tam gniazduje.
Informuje Paweł Dolata, opiekun gniazda w Przygodzicach.
A kilka dni temu młode zostały też zaobrączkowane. Pisaliśmy o tym TUTAJ : https://www.eska.pl/ostrow/male-bocki-zaobraczkowane-wciaz-trwa-glosowanie-na-ich-imiona-wideo-aa-UTpE-Lbe5-Qv7u.html
Projekt „Blisko bocianów” prowadzony jest już 15. sezon, obecnie to wspólne dzieło Wielkopolskiego Towarzystwa Przyrodniczo-Krajoznawczego i Gminy Przygodzice.
Tegoroczne ptaki pojawiły się w gnieździe w połowie marca. Młode wykluły się na początku maja. Było pięć pisklaków, ale - najmniejsze i najsłabsze- zostało 21 maja wyrzucone przez rodziców z gniazda.
- Bociani rodzice z wielkim oddaniem opiekują się pisklętami, ale chore lub słabe eliminują, dając większe szanse pozostałym na przeżycie…- informują opiekunowie projektu.
A już niedługo bociany zaczną uczyć się latać.
Życie całej ptasiej rodziny możecie cały czas podglądać na bociany.przygodzice.pl
Polecany artykuł: