Słynne meble z giętego drewna z serii Thoneta - dosłownie "za chwilę" będą do zobaczenia w Muzeum w Lewkowie koło Ostrowa Wielkopolskiego.
Pochodzą z prywatnej kolekcji Pawła Michalskiego z Radomia, który po raz pierwszy tak pokaźną jej część pokaże na wystawie.
Chciałbym zaprosić do obejrzenia tej wystawy, by zobaczyli Państwo jak historia meblarstwa w stylu Thoneta została do dziś zachowana, podtrzymywana przez wiele firm na całym świecie, które do tej pory produkują te meble. Meble, które Michael Thonet wymyślił, są meblami ponadczasowymi i nie straciły nic na aktualności. Stoły, krzesła, stoliki okolicznościowe, kawiarniane, fotele bujane, kanapy. Ten styl, który jednak zmieniał się na przestrzeni blisko 200 lat, trwa do dziś. W mojej pokaźnej kolekcji liczącej ponad 300 przedmiotów najbardziej dumny jestem z unikatowości klęcznika. Jest on wyjątkowy, wykonany jest tak, że dziś trudno byłoby znaleźć producenta, który podjąłby się wykonania mebla w tamten, unikatowy sposób - zaprasza kolekcjoner.
Na wystawie w Dawnej Wozowni w Lewkowie będzie można zobaczyć ponad 60 thonetowskich mebli - od kołyski po garderobę, stoliki kawiarniane, serię krzeseł, mebelki dziecięce i zestaw dla niani.
Strasznie ciekawa ta wystawa, a meble FASCYNUJĄCE - dodaje dyrektor muzeum Sylwia Nowicka. - Cieszę się, że udało nam się je do Lewkowa sprowadzić. To już można powiedzieć - klasyka gatunku. A przecież wszystko zaczęło się w roku 1830. W Boppard nad Renem, Michael Thonet rozpoczął swoje eksperymenty z gięciem drewna. Okleinowe płyty ciął według linii słojów na równe części, wygotowywał w lepiszczu, następnie układał je jedną na drugiej i okręcał wokół drewnianych lub metalowych form. Nieco później, w roku 1856, Michael Thonet potrafił już giąć lite drewno, które wcześniej przez długi czas moczył i osuszał, korzystając przy tym z pasków żelaza i form odlewniczych. Wpływając w odpowiednim momencie na proces gięcia i wykorzystując jego efekty, Thonet zdołał „ujarzmić” naturalne właściwości i ograniczenia drewna. I to zachwyca do dziś. Warto zapoznać się i z naszą wystawą, i z postacią pomysłodawcy "giętych" mebli.
Wernisaż wystawy w piątek o 17.30 w lewkowskim muzeum, a ekspozycja czynna będzie do marca przyszłego roku.
Polecany artykuł: