Zakażony pacjent przebywał na oddziale od kilkunastu dni. Ale dopiero kilka dni temu zaczął mieć objawy wskazujące na COVID-19 , dlatego zrobiono mu test. Okazał się pozytywny.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala jednoimiennego w Poznaniu.
Wcześniej- jak informuje ostrowski szpital - w wywiadzie epidemiologicznym nic nie wskazywało, że chory mógł być także zakażony koronawirusem.
"W dniu 13.07 na odcinek A Oddziału Wewnętrznego ZZOZ Ostrów Wlkp. został przyjęty 73- letni pacjent. Powodem przyjęcia były objawy ze strony przewodu pokarmowego wymagające pilnej diagnostyki i leczenia w warunkach szpitalnych. W chwili przyjęcia pacjent nie wykazywał objawów mogących wskazywać na infekcje SARS- COV- 2, również wywiad epidemiologiczny był ujemny, w związku z czym nie było wskazań do jego izolacji. W trakcie hospitalizacji chory zagorączkował, wobec czego zgodnie ze standardami postępowania podjęto decyzje o przeprowadzeniu badania w kierunku obecności koronawirusa, które dało wynik dodatni. Chorego przekazano do szpitala jednoimiennego w Poznaniu, a dzialalność odcinka A oddziału wewnętrznego została zawieszona. Przebywa tam aktualnie 18 chorych oraz 9 osób personelu, od których dziś zostana pobrane wymazy. Wszyscy pacjenci z powiatu ostrowskiego wymagający pilnej hospitalizacji z przyczyn internistycznych są przyjmowani do odcinka B Oddziału Wewnętrznego, w związku z czym zachowana jest ciągłość działania szpitala w pełnym zakresie."
Czytamy w oficjalnym komunikacie szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Dyrekcja zapewnia, że w szpitalu przestrzegane są wszystkie nałożone w związku z pandemią reżimy.
Polecany artykuł: