W ramach programu skorzystali z innowacyjnych staży, czeków na likwidację barier nie tylko architektonicznych, ale też transportowych czy nawet zdrowotnych.
Ten program dawał nam możliwości, jakich do tej pory nie było - mówi Hanna Kornacka Pawlak- dyrektor urzędu: Cały proces zaczynał się od spotkania z doradcą zawodowym, od rozpoznania z czym jest największy problem, co sprawia, że ta osoba nie może odnaleźć się na rynku pracy. Czasami to były braki w wykształceniu, czasami problemy rodzinne, które wymagały rozmowy z psychologiem czy psychiatrą. Były też problemy zdrowotne albo bariery komunikacyjne i na to próbowaliśmy znaleźć odpowiedź i rozwiązanie. Bardzo dobre narzędzie, ale kończy się w tym roku. Jeśli się uda, w przyszłym roku wróci, ale już na pewno w znacznie okrojonej formie.
Na program urząd pracy pozyskał rekordowe dofinansowanie prawie 2,5 miliona złotych z ministerstwa rodziny i polityki społecznej.