Na dzieci i dorosłych czekają nowe zjeżdżalnie, piaskownice, stoły do gier, boisko wielofunkcyjne, siłownia zewnętrzna, karuzela dla niepełnosprawnych i wiele innych atrakcji. Popularne "Jordanki" po wielu miesiącach remontu, są już otwarte. Ich oddanie opóźnił też koronawirus, ale już można z zabawy korzystać.
- Jest naprawdę pięknie. Cieszę się, że takie miejsce w Ostrowie powstało- w zasadzie istniało odkąd pamiętam, ale dziś jest piękne, kolorowe i bardzo "wielofunkcyjne". Bo i dzieci niepełnosprawne mogą się bawić, i pełnosprawne i seniorzy. Jest dużo fantastycznych urządzeń, z których można skorzystać. To naprawdę cieszy.
Ważne jest ta wielopokoleniowość. Mogę przyjść z wnukami. One w swoją stronę pójdą się bawić, ja w swoją- poćwiczyć. I to jest naprawdę piękne - mówili ci, którzy pojawili się na otwarciu placu.
Remont kosztował blisko milion 800 tysięcy złotych. Był możliwy, bo miasto w ramach rewitalizacji centrum otrzymało na ten cel unijne wsparcie - dodaje prezydent Ostrowa Beata Klimek
To są naprawdę dobrze wydane pieniądze.
To kultowe miejsce długo czekało na modernizację. Pragnęłam, by „Jordanki” integrowały i służyły wielu pokoleniom. Teraz jest to możliwe. Młodsze i starsze dzieci, niepełnosprawni i dorośli mogą spędzać czas w jednym miejscu wspólnie się bawiąc i relaksując.
Ogródki Jordanowskie w krajobraz naszego miasta wpisały się lata temu. Nie ma pokolenia, które nie wychowałoby się właśnie tutaj. Sama przychodziłam na "Jordanki" z moimi dziećmi, tak jak i wiele ostrowskich mam.
Wartość tej modernizacji to niemal 1,8 mln złotych. Natomiast uzyskane na ten cel dofinansowanie wyniosło blisko 1,4 mln złotych.
Jordanki są już czynne ALE trzeba na nich przestrzegać reżimu sanitarnego nałożonego w związku z zagrożeniem koronawirusem.