dworzec Nowe

i

Autor: AW

Autorzy wojennego listu upamiętnienie na dworcu PKP w Nowych Skalmierzycach

2020-09-30 11:37

Ten list to była niemała sensacja - na skalę nie tylko polską. Teraz upamiętniono jego autorów. W Nowych Skalmierzycach na ścianie wyremontowanej poczekalni zabytkowego dworca PKP pojawiła się tablica pamiątkowa i fotografie dwóch murarzy, którzy w czasie niemieckiej okupacji umieścili w ścianie dworca list. W kilku słowach opisali w nim dramat ludzi wywożonych do obozów koncentracyjnych.

List znaleziono w lipcu tego roku, podczas prac remontowych w budynku dworca. Był to w pewnym sensie przypadek. - Ale robotnicy- ci współcześni też zachowali czujność. Bo list był w butelce. Ta wypadła ze ściany podczas prac i się rozbiła. Ale zainteresowali się tym, co jest w środku. A potem kierownik firmy, której pracownicy odkryli to niezwykłe znalezisko , przekazał wszystko nam. I mieliśmy sensację na miarę, praktycznie- światową - mówi burmistrz Nowych Skalmierzyc Jerzy Łukasz Walczak.

Pasjonatom historii ze Stowarzyszenia Ocalić od Zapomnienia udało się odnaleźć potomków autorów listu. - My jako Stowarzyszenie zajmujemy się poszukiwaniami głównie rodzin żołnierzy - mówi Dorota Bartoszewska - Zajmujemy się tym od trzech lat, więc jest to dla nas jedna z kolejnych historii. Ale jakże piękną, wręcz rzekłabym - romantyczna. List napisali  Jan Karolewski i Władysław Sobański, nam udało się spotkać ich potomków. I prawnuczki tutaj też na odsłonięciu tablicy są. I to bardzo ważne.

- To są dla nas niezwykle cenne chwile - dodają potomkinie jednego z murarzy - Władysława Sobańskiego - Eliza Kryczka i Ewelina Osip. - Jednocześnie jesteśmy w szoku, że taki mały list spowodował tyle zamieszania. Ale dla nas to także cenna pamiątka. Nie zdawałyśmy sobie sprawy jaka to piękna pamiątka i jaką ma wartość. Cieszymy się, że nie została zniszczona. I że pamięć o naszych bliskich została tak uhonorowana.

79 lat temu murarze pracujący w budynku dworca  w krótkiej, zostawionej w murze,   wiadomości zawarli między innymi słowa: „Kto znajdzie tą kartkę to sobie przypomni hitlerowską wojnę z ludźmi jak te krzyżaki ludzi wysiedlali”.

- Dzięki postawie dwóch robotników z czasów okupacji - dziś możemy spojrzeć oczami ówczesnych na dramat II Wojny Światowej - dodaje skalmierzycki pasjonat historii - Jerzy Wojtczak

A teraz podróżni, którzy czekać będą na pociąg na skalmierzyckim dworcu będą mogli tę niezwykłą historię poznać. Sam list trafi do Izby Pamięci, a jego kopia znalazła się - wraz z innymi pamiątkami- w kapsule czasu wmurowanej w jedną ze ścian dworca.

dworzec Nowe

i

Autor: AW
Artyści na ulicach Kalisza